Ścianki działowe
Witajcie
Zabieram się do murowania ścianek działowych, w końcu w środku zacznie wyglądać bardziej jak dom, a mniej jak hala magazynowa:)
I tu mam kilka wątpliwości. Bardzo przydadzą mi się Wasze opinie i doświadczenia.
Otóż ścianki będziemy mieli z silikatów.
Pierwsza sprawa to ich przewodność/akumulacyjność cieplna. Może to być zaleta jak i wada. Dlatego zastanawiałem się nad ułożeniem ich na warstwie papy (to na pewno) i dodatkowo na kilku cm styropianu XPS. Chodzi tu o "podciąganie" zimna z gruntu (silikat będzie stał na chudziaku). Z teorii jest to dopuszczalne, nakilku stronach pisali że tak powinno być, XPS jak najbardziej może przenieść taki ciężar, ale praktycznie nie spotkałem się żeby ktoś tak zrobił. Dlatego obawiam sie o stabilność takiej ścianki (ruchy np 1 mm). Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Czy zimą brak tej izolacji jest jakoś widoczny (zimne ściany)?
Druga sprawa to otwory w bloczkach. Na niektórych stronach piszą, że można prowadzić w nich np. kable, ale musiałbym je układać z bardzo małym przewiązaniem, żeby zachować linię otworów (fot. 2). I znowu obawa przed brakiem stabilności. Żeby tego było mało moje silikaty (z Barlinka) chyba nie są przystosowane do tego bo jak widać poniżej ; 1 bloczek od lewej leży do góry nogami, 2-normalnie, w 3 zrobiłem otwóry na wylot, bo otwory te kończą sie ok. 1 cm od wierzchu bloczka. Musiałbym już teraz dokładnie wiedzieć gdzie będę kłaść kable i przed wmurowaniem bloczka zrobić te przedłużenie otworu. Trochę bez sensu jak dla mnie. Proszę o opinie:)